poniedziałek, 14 lutego 2011

Pupil

Każde dziecko marzy o… zwierzaku. I nie ważne, jaki miałby to być zwierz, ważne aby w ogóle był. Dzieci wiedzą, jak na rodzicach „wyprosić” taki prezencik, ale czy my – rodzice wiemy, z jaką odpowiedzialnością ów prezent się łączy?

Domowy pupil to nie tylko przyjemności, ale i obowiązki. Masa obowiązków, nie ma co ukrywać. Z psem trzeba na spacery wychodzić, po kocie kuwetę sprzątać, a po chomiku i śwince morskiej – klatkę lub akwarium. Trzeba dbać, aby zwierzę miało zawsze jedzenie i picie, bez tego przecież – ani rusz. Dlatego, jeśli nie chcemy, aby tego typu obowiązki doszły do naszej i tak już długiej listy „rzeczy do zrobienia” musimy się zastanowić, czy nasze dziecko podoła takim zadaniom. Czy jest na tyle odpowiedzialne i systematyczne, abyśmy mogli powierzyć mu opiekę nad niczego nieświadomym pupilem. No bo przecież, jeśli nasze dziecko się nie sprawdzi to co? Oddamy zwierzaka do schroniska? A może porzucimy samego, gdzieś w lesie? Nie tego nam zrobić nie wolno.
Jeśli uznamy natomiast, że nie mamy się o co martwić, kupujmy! Co, jak co, ale to właśnie zwierzęta uczą nas odpowiedzialności, której dziś tak bardzo nam wszystkim brakuje. Poza tym, czyż coś może równać się z oddaniem i wiernością naszego pupila?

Dbanie o psa

Dbając o psa, należy zapewnić mu wiele możliwych wygód. Choć wydaje się to banalną oczywistością, zdecydowanie nie jets to prosta sprawa. W końcu zwierzak często jest prawie jak czlonek rodziny, w związku z czym należy zapewnić mu odpowiedni poziom zainteresowania ze storny opiekuna.
Przede wszystkim należy zadbać o zdrowe wyżywienie dla pupila. Nie moze być to co popadnie, ani resztki z obiadu. Najelpiej, aby była to naprawdę odpowiednio dobrana karma dla psów. Niekoniecznie taka hipermarketowa. Lepiej, zeby wlaśnie taka dobrana indywidualnie do wielkości i zdrowia danego psa.

Czworonogom należy też poświęcić sporo czasu. Zdecydowanie zainteresowanie ze storny opiekuna jest dla nich istotne z różnych przyczyn. Choć wielu ludzi poddaje to w wątpliwość, zwierzęta też posiadają własne potrzeby emocjonalne. Tak wiec nie starczy 5 minut dziennie. Przeciwnie, potrzeba nawet wielu godzin.
Psy potrzebują też przestrzeni, zeby się wybiegać. W końcu karma, którą wcześniej zjedzą dostarcza ich organizmowi energii, którą następnie należy jakoś spożytkować. A do tego najlepiej służą spacery, zabawy, bieg. W dodatku zapewniają one psom dużo lepsze samopoczucie, aniżeli siedzeine w kilku pokojach czy w budzie w ogrodzie.
No i trzeba jeszcze zapewnić psu potrzebne szczepienia, aby był odporny na takie schorzenia, jak wścieklizna.


czwartek, 10 lutego 2011

Psy w serwisach społecznościowych

Serwisy społecznościowe są coraz bardziej popularne. Choć niewątpliwie boom maja już za sobą, to jednak ciągle powstają nowe społeczności i te społeczności wchodzą na całkiem nowe obszary.

 Psy i pupile

Jednym z takich nowych obszarów są psy i koty - tematyka związana z naszymi ulubieńcami. Użytkownicy teraz nie tylko mogą dowiedzieć się informacji na temat ras psów, oglądać psy rasowe na zdjęciach, czy czytać porady na temat czworonogów. Powstaje ostatnio coraz więcej serwisów na których użytkownicy mogą dodać profile swoich psów,mogą zamieszczać tam zdjęcia psów, dodawać opisy, ale także oceniać i komentować inne psy.

Wyobraźmy sobie jak to wyglądało kilka lat temu. Mogliśmy co najwyżej kupić gazetę o psach i czytać zamieszczone tam artykuły. Jedyną interakcją były ewentualne zdjęcia psów wysyłane do redakcji pocztą i zamieszczane na prośbę czytelników.

Psie społeczności

Społeczności miłośników psów są coraz bardziej popularne. Najciekawsze serwisy społecznościowe z psami w roli głównej mają po kilka - kilkanaście tysięcy zarejestrowanych użytkowników, a pozostałych użytkowników pewnie kilka razy więcej. Powstają dzięki temu takie mini nasze klasy psich miłośników, użytkowników, którzy dzielą się zdjęciami psów, komentarzami, głosują na swoje profile.

Co dalej?

Serwisy społecznościowe mimo tego co przepowiadali niektórzy nie zaginęły. Nadal są popularne, coraz popularniesze. Psy, koty i inne zwierzaki wydają się mieć ważną rolę w tych społecznościach. Zapewne niedługo ludzie zaczną umawiać się na wspólne wyprowadzanie psów, wspólne biegi z psami i wystawy psów.

środa, 9 lutego 2011

Kryptozoologia - rzecz o zwierzętach nauce nieznanych

Na temat istot takich jak Bigfoot, Nessie, Yeti, Sasquatch czy Chupacabra słyszał chyba każdy spośród nas. Są to tylko jedne spośród wielu tysięcy nieznanych nauce gatunków zwierząt żyjących na Ziemi. Domeną zajmującą się opisywaniem i badaniem takich zwierząt - zwanych kryptydami - zajmuje się kryptozoologia.

Za stwórców kryptozoologii uznajemy badaczy Ivana Sandersona i Bernarda Heuvelmansa. Ten pierwszy w latach czterdziestych XX w. na łamach zbioru publikacji w prasie oraz książek opisywał niezbadane zwierzęta żyjące w dalekich regionach na ziemi, drugi z nich - opublikował pionierską książkę poświęconą w całości kryptozoologii, pod tytułem "Na tropie nieznanych zwierząt". W naszym kraju jednym z największych badaczy kryptozoologii jest Tadeusz Oszubski, autor książki "Tajemnicze istoty" oraz cyklu publikacji, zamieszczonych w internecie oraz wydrukowanych w czasopismach .

Rozgłos kryptozoologii osiągnął najwyższy poziom w końcówce lat 70. Przyczynił się do tego wzrost zainteresowania przeróżnymi sprawami paranormalnymi, jak np zjawiska paranormalne, NOL, duchy i inne, zaś kryptozoologia była kojarzona właśnie w ten sposób, doprowadziło to do wielu niepotrzebnych przewartościowań i kojarzenia tej dziedziny ze zjawiskami paranormalnymi. Zainteresowanie kryptozoologią w latach 70-tych spowodowało jednak także dużo pozytywnych rezultatów, na przykład zwiększenie ilości badań oraz poszukiwań nieznanych gatunków zwierząt jak również wiele wypraw badawczych.

Dziś, pomimo tego że kryptozoologia nadal częściowo egzystuje w "strefie wpływów" ufologii i innych spraw paranormalnych, zyskuje coraz większą wiarygodność, zwłaszcza przy odnajdywaniu nowych gatunków zwierząt, które wcześniej znane były tylko kryptozoologom. Dziś jesteśmy dużo bliżsi chwili, w której kryptozoologia zostanie oficjalnie uznana za dziedzinę nauki i część zoologii.

Do momentu oficjalnego uznania danego zwierzęcia za nowy gatunek zwierzę nazywane jest "kryptyda". Kryptydy ze względu na środowisko życia dzieli się na wodne (np Nessie, Storsjeodjuret), lądowe (np Miirri, Koao) i powietrzne (np japoński wąż drzewny, amerykański gromoptak). Od czasu do czasu wyróżniane są także hominidy - czyli kryptydy człekokształtne. Zalicza się do nich {Bigfoot'a|amerykańską Wielką Stopę}, Yoli, Ałmysa, Sasquatcha, itd. Niektórzy badacze wyodrębniają również osobną kategorię - kryptydy anomalne, w której umieszczają takie kryptydy, jakich nie sposób przypisać do którejś z wyżej przedstawionych kategorii (np Chupacabra, alpejski Tatzelwurm).

Również w naszym kraju żyło lub istnieje co najmniej kilkanaście zwierząt, które możemy określić mianem "polskie kryptydy". Na Pomorzu grasował pomórnik, nazywany kuzynem chupacabry (pomórnik zabijał zwierzęta gospodarskie, pozostawiał na ich ciałach charakterystyczne ślady i wysysałz nich krew), na wschodzie zamieszkiwał "polski bigfoot" nazywany przez mieszkańców "getzko", z kolei na Śląsku zaobserwowano kilka razy Tatzelwurma. Istniejące na terenie kraju grupy badające niewyjaśnione zjawiska wciąż sporadycznie dostają doniesienia o nieznanych gatunkach zwierząt spotykanych na terenie Polski.